Pszczelarium dzieje barcie w Puszczy Augustowskiej
Wspaniałe spotkanie partnerów z całej Polski zorganizował Kamil Baj z Pszczelarium. Pod okiem prawdziwego specjalisty, jakim jest Adam Kolator z Nadleśnictwa Augustów, pięć drużyn pracowało przez dwa dni nad drążeniem własnej kłody bartnej. Staną one niebawem w 5 różnych miejscach Polski.
Pasieki miejskie PSZCZELARIUM posiadają swoich przedstawicieli w największych miastach Polski. W dwa mroźne styczniowe dni spotkali się razem w Puszczy Augustowskiej, aby drążyć kłody bartne. Byli to pszczelarze z Warszawy, Katowic, Trójmiasta oraz Wrocławia. Obecnie Pszczelarium poszukuje kolejnych partnerów w innych miastach Polski.
Barć wykonana w trakcie warsztatów zostanie niebawem ofiarowana przez firmę Pszczelarium Śląskiemu Ogrodowi Botanicznemu w Mikołowie.
Puszcza Augustowska

Pomimo połowy stycznia w całej Polsce panowała jeszcze wiosenna pogoda. W Augustowie panowały jednak warunki odpowiednie dla tego rejonu kraju. Osiem stopni na minusie, jeziora skute grubą warstwą lodu, wszędzie cisza, pustka i brak jakichkolwiek turystów. Słychać jedynie podmuchy mroźnego zimowego wiatru. Dzieciaki były zachwycone gigantycznym lodowiskiem. Połączenie zimowego krajobrazu, świecącego słońca, pruszącego lekko śniegu i ogromnych zmrożonych jezior dawały niesamowity efekt, nieporównywalny do znanych nam dobrze latem Jezior Mazurskich.
Organizatorzy

Na to wspaniałe wydarzenie zaprosili pszczelarzy: Kamil Baj oraz Adam Kolator – znani nam dobrze z filmu Łowcy Miodu. Miejscem warsztatów, podobnie jak scen z filmu Łowcy Miodu, była Puszcza Augustowska. A dokładniej Studzieniczna w gminie Augustów, w której to Adam jest leśnikiem.
Dzięki osobom takim, jak Adam Kolator na terenach Puszczy Augustowskiej przywracane jest bartnictwo, które ma na tych terenach długą i chlubną historię. Wydarzenia takie jak to, w których braliśmy udział, pozwala na popularyzowanie tematu bartnictwa w Polsce. Adam dokłada wszelkich starań, aby ta tradycja nie zaginąła, znajdując przy tym doskonałe połączenie obowiązkow służbowych oraz własnej pasji. Nasz gospodarz nie tylko sam jest bartnikiem, ale również zachęca i uczy zakładania barci przez innych pszczelarzy. Dzięki Adamowi dowiedzieliśmy się jak przystapić do pracy, jak zaplanować wygląd własnej barci, a następnie zademonstrował nam jak przystąpić do pracy nad drążeniem kłody. Pięć drużyn pracowało samodzielnie nad własną kodą bartną przy stałej pomocy Adama.
Przy wieczornej pogawędce można było dowiedzieć się na temat gospodarowania pszczelimi rodzinami w barci, o pobieraniu miodu, czy też dokonywaniu przeglądów. Adam opowiadał nam o pracy w Nadleśnictwie i podzielił się ciekawostkami na temat populacji wilków oraz rysiów na tych terenach.

Organizatorem całego wydarzenia był Kamil Baj, który to zaprosił wszystkich swoich partnerów z całej Polski. Wszystkich, to znaczy pszczelarzy związanych z Pasiekami Miejskimi Pszczelarium. Kilka lat temu Kamil połączył pracę w korporacji z prowadzeniem pasiek na dachach biurowców i centrów handlowych w Warszawie. W tej chwili jest pełnoetatowym pszczelarzem miejskim, opiekującym się setką uli miejskich na terenie Warszawy. Wraz z żoną – Agnieszką – rozwijają sieć pasiek miejskich Pszczelarium w największych miastach Polski.
Uczestnicy

Pszczelarium Katowice reprezentowali: Łukasz Przybył z córką Zuzią oraz Michał Prusek. Kłoda, nad którą pracowali stanie w roku 2018 na terenie Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie. Przez dwa dni udało się dość sporo wydrążyć, jednak do całkowitego ukończenia jeszcze trochę brakuje. Do pełni sukcesu nie starczyło niestety czasu – styczniowe dni okazały się zdecydowanie zbyt krótkie. Przede wszystkim zabrakło jednak sił!

Kolejną barć wykonał Michał Terecha z Warszawy. Również druga barć trafi do Warszawy – wykonana przez Kamila i Emila Baj. Stanie ona w parku przy pałacu w Wilanowie.
Kłodę lipową przygarnie Permakultura Farma Czerniec na Pomorzu. Pszczelarz prowadzący pasiekę Pszczelarium w Sopocie – Krzysztof Zdebik – jako jedyny ze wszystkich ekip doprowadził swoją barć praktycznie do 99% ukończenia. Po ostatnich szlifach i wysuszeniu drewna będzie mógł być może jeszcze w tym roku zasiedlić ją pszczołami.
Dolny Śląsk (Pszczelarium Wrocław) reprezentowali: Jerzy Nawara oraz Albert i Piotr Oksanicz pracowali nad swoją kłodą, której niestety nie dali zabrać do pociągu. Jednak nic straconego, już niebawem wszystkie kłody trafią z Warszawy na Górny oraz Dolny Śląsk.
Jak widać walczyliśmy dzielnie, jednak niektórzy nie dali rady! Zapraszamy niebawem do Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie na wspólne kończenie naszej kłody bartnej. Zostało jeszcze trochę pracy przy wykańczaniu wnętrza barci. Następnie trzeba ją okorować, zamknąć, wykonać wylotek, wstawić snozy i całość wykończyć. Po wysuszeniu drewna być może w roku 2019 zasiedlimy naszą barć pszczołami.