Budujemy domek dla dzikich zapylaczy
W trakcie warsztatów edukacyjnych często pytacie nas o to, jak zaprosić pszczoły murarki do swojego ogródka. Postanowiliśmy zabrać się za temat “profesjonalnie” i zaprosić murarki do naszej pasieki edukacyjnej w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Mikołowie.
Co to w ogóle jest ta “murarka”?
Dość często słyszymy o pszczołach murarkach. Wszędzie można kupić domek dla murarek, hotel dla owadów lub znaleźć projekty jak zbudować taki domek samodzielnie. Mało z nas jednak wie, że jest to dość popularny gatunek dzikiej pszczoły, który bardzo często gości na kwiatkach w naszym ogródku. Murarka ogrodowa jest często hodowanym gatunkiem pszczoły samotnej, a najczęściej jest wykorzystywana gospodarczo do zapylania upraw. Większość spożywanych przez nas jabłek, gruszek czy śliwek było zapylonych właśnie przez murarkę ogrodową.

Murarka ogrodowa, inaczej “murarka ruda” (Osmia rufa) jest to gatunek samotnej pszczoły z rodziny miesierkowatych (Megachilidae). Samice mają tendencję do zakładania własnych gniazd w pobliżu miejsca ich macierzystego gniazda, a także chętnie gniazdują w dużych zagęszczeniach, więc dostarczenie odpowiedniej ilości materiału gniazdowego i wystawienie w pobliżu kokonów z gotowymi do wygryzienia pszczołami pozwala na stworzenie kolonii gniazdowej.
Murarka ogrodowa należy do pszczół nie budujących gniazd samodzielnie, ale zakładających je w istniejących szczelinach o podłużnym kształcie: pustych łodygach roślin, szczelinach pod korą drzew, korytarzach w drewnie pozostawionych przez larwy chrząszczy i tym podobnych miejscach. Optymalna średnica takiej szczeliny to ok. 7–8 mm. Gniazdo składa się z szeregu leżących jedna za drugą komórek, przedzielonych budowanymi przez samicę z błota poprzecznymi ściankami. Ścianki, podobnie jak u wielu innych gatunków błonkówek budujących gniazda o podobnej architekturze, są asymetryczne – strona ścianki skierowana do wewnątrz gniazda jest gładka i wklęsła, a strona skierowana na zewnątrz – chropowata i prosta lub wypukła. Wewnątrz komórki samica umieszcza pokarm dla larwy w postaci pyłku z domieszką nektaru, uformowanego w kulę, oraz składa jedno jajo. W gnieździe, zależnie od jego długości, może znajdować się kilka–kilkanaście komórek. Pierwsza komórka od wejścia do gniazda często jest pozostawiona pusta – jest to vestibulum, którego funkcja prawdopodobnie jest związana z ochroną przed zapasożyceniem gniazda, oraz buforowaniem zmian temperatur wewnątrz gniazda. [Źródło: Wikipedia]
Budujemy domek dla dzikich zapylaczy

Po zapoznaniu się z obszerną literaturą postanowiliśmy samodzielnie zbudować domek na terenie pasieki. Z założenia nasz hotel dla zapylaczy miał mieć formę tablicy edukacyjnej, gdzie wygodnie można pokazać “o co chodzi”. Musi mieć możliwość częściowego pobrania kokonów z gniazda, oczyszczenia oraz przechowania zimą w lodówce. Z założenia głównym lokatorem domku ma być murarka ogrodowa, jednak chcemy zapewnić warunki również innym gatunkom dzikich pszczół.
Postanowiliśmy zakupić profesjonalną “formatkę hodowlaną”, w której mieści się 7 000 kokonów murarki ogrodowej. Formatka z tworzywa sztucznego jest wykorzystywana powszechnie w profesjonalnej hodowli murarek w sadownictwie. Jesienią w łatwy sposób można otworzyć wszystkie otwory, aby pobrać z nich kokony. Po oczyszczeniu kokony można przechować w lodówce do wiosny.
Nawiercilismy również kilkanaście drewnianych bloczków wiertłami o różnych średnicach. Mamy nadzieję, że dzięki temu do domku zechcą wprowadzić się inne gatunki dzikich pszczół.
Zasiedlenie gniazda

Zakupiliśmy 1000 kokonów murarki ogrodowej, które jak na razie przechowujemy w lodówce. W trakcie warsztatów 8 kwietnia (https://pasiekaedukacyjna.pl/wydarzenie/dzikie-pszczoly-warsztaty-edukacyjne) planujemy wyłożyć je w przygotowanych ulikach weselnych. Na początku kwietnia średnia temperatura dzienna powinna wynosić ok. 15 stopni Celsiusza, więc nasze murarki powinny zacząć się wylęgać w połowie kwietnia. Jak czytaliście powyżej “Samice mają tendencję do zakładania własnych gniazd w pobliżu miejsca ich macierzystego gniazda” – dlatego też nasze kokony zostaną wyłożone tuż pod samą formatką do składania jaj. Mamy przygotowane 4 uliki weselne, w których znajdzie się po ok 200 kokonów w każdym z nich.
Jaki będzie efekt naszego “eksperymentu” przekonamy się jesienią. Zachęcamy do czytania kolenych relacji z naszego projektu sprowadzania murarki ogrodowej do Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie.